Czerń i biel dobro i zło
Splątane językami i ciężkim oddechem
Dwa bijące serca każde inny nadaje rytm
Jedno w sobie ma pełnię
W drugim pustkę pierwsze chce wypełnić
Splątane dłonie wijące się ciała
To chwila spełnienia i chwila radości
Cielesna przyjemność i rozkosz umysłu
Niepokój o poprawność tego co się stanie
Na bok konwenanse czas rzucić
Oddać się w pełni jednemu pragnieniu
Jak sukkub spijając ślinę z moich ust
Napełniasz się pokojem
Przesiąknięci sobą
Ten jeden jedyny
pierwszy i ostatni
raz
K. Kaczorowski
4.05.14
4.05.14
Plusik za odniesienia do ludowych podań ;P Porywająca ekspresja - podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńjeśli chodziło Tobie o sukkuba to moja ulubiona postać demoniczna. Bardzo często używam tego porównania. w Sumie to dzięki serii książek Mike'a Carey'a o Feliksie Castorze. Polecam i pozdrawiam
Usuń