Ciasteczka

środa, 30 września 2015

Ja

Mam pełno słabości
Bywam niecierpliwy
Brak mi czasem odwagi
Niekiedy jestem leniwy
Czasem po prostu słaby

Tak bywa
lecz to nadal ja...



Przewrażliwiony chwytam się za serce
Przeczulony na pewne sprawy
Wyolbrzymiam lub lekceważę
Za dużo gadam i nie chcę słuchać
Bywam oschły bezczelny zarozumiały

Taki bywam
ale to nadal ja...



Czasami zrobię coś w pośpiechu nie pomyślę
Skutkiem bywają krzyki płacze nieporozumienia
Czasami chcę zapomnieć lub obrócę to w śmiech
Śmieję się samotnie przez chwilę
Później łkam jak malec czekając na przebaczenie

Kto by pomyślał
że to ja...


Bywają  dni że się upijam
zapalę gdy nabiorą chęci
I mam w nosie przecinki
Ortografia i gramatyka też poszły w las
Bywa że robię z siebie idiotę

Mógłbym wymieniać bez końca
I nic nie zmieni tego że to ciągle ja...


Jedyne co się zmieni to Twoje pojęcie
Pojęcie o mnie i o jeszcze jednym słowie...

Jeśli usłyszę "kocham Cię"
Zapytam czy wiesz co znaczą te słowa
Nie razem lecz każde z osobna...
Odeślę do tego tekstu do źródła prawdy
Siebie doskonale zobrazowałem

Zapytasz więc co z miłością ?
Co znaczy kochać?

Kochać to być pełnym miłosierdzia
Wybaczać bez końca do śmierci
Wszelkie słabości, wady i błędy
Tu prawdziwie pojmujesz czy kochasz...
Czy jesteś godzien przyjąć na siebie ciężar miłości?