Ciasteczka

piątek, 2 września 2011

Życie po śmierci.


Tego dnia wszystkie pytania na zebraniu dotyczyły życia pozagrobowego.
Mistrz uśmiechał się tylko, lecz nie odpowiedział nikomu.
Później, kiedy uczniowie pytali go, dlaczego nie włączył się do dyskusji, Mistrz
wyjaśnił:
- Czy nie zauważyliście, że to właśnie ci, którzy nie wiedzą, co robić z
obecnym życiem, tęsknią do innego, trwającego wiecznie?
- Jest jednak życie po śmierci czy go nie ma? - nalegał jeden z uczniów.
- A czy jest życie przed śmiercią?
Oto jest pytanie! - odpowiedział zagadkowo Mistrz.

1 komentarz:

  1. ważne, żeby przeżyć swoje życie tak, jakby miało być tym jedynym... zrobić to najlepiej jak się potrafi.. iść z podniesioną głową tak, aby nie wstydzić za nic u jego schyłku.

    JaTakaJa

    OdpowiedzUsuń

Ano­nim jest tyl­ko wte­dy do­puszczal­ny, gdy piszący go rzeczy­wiście jest nikim.
- Stanisław Jerzy Lec