Ciasteczka

wtorek, 30 sierpnia 2011

Nie wstydzę się...



JA nie wstydzę się Jezusa. Jest jednym z moich autorytetów jeśli chodzi o podejście do miłości. Bo miłość w moim skromnym życiu jest na pierwszym miejscu. A Bóg jest przecież miłością i miłuje mnie... Więc ja kochając innych kocham też Boga. Dzielmy się świadectwem miłości i pokoju. By świat był lepszy. Wyznawajmy wiarę w miłość i pokój. Bóg nam może w tym tylko pomóc. Jezus wskazuje drogę. Niestety coraz więcej ludzi odwraca się od miłości i Boga przez to co dzieje się w KK. Sam zauważyłem jak diametralnie ludzie przestają chodzić do kościołów. A więc szerzmy dobrą nowinę. Miłość pokój i braterstwo. Nie ważne czy jesteśmy Katolikami, Żydami, Buddystami czy wyznawcami innych religii. Postępujmy jak ludzie miłości. Dzielmy się nią i każdym uśmiechem z ludźmi, których nawet nie znamy bo nawet nie wyobrażamy, sobie jak niektórzy potrzebują tego bodźca...

1 komentarz:

  1. Dla mnie miłość jest również najważniejsza... ale nie miłość do Boga. Bo Boga nie ma. Bynajmniej ja tak uważam, ale nie zabraniam nikomu myśleć inaczej. Każdy mój pobyt w kościele to dla mnie strata czasu, nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, ale mimo wszystko czasami muszę tam iść, bo rodzice... nic nie rozumieją.

    OdpowiedzUsuń

Ano­nim jest tyl­ko wte­dy do­puszczal­ny, gdy piszący go rzeczy­wiście jest nikim.
- Stanisław Jerzy Lec