Ciasteczka

środa, 27 marca 2013

Jedno spojrzenie


Wystarczył jeden uśmiech jedno spojrzenie
Chwila skupienia zastanowienie
Nieśmiałe początki i chwila odwagi
Trochę mniej wstydu więcej powagi
Miłe rozmowy chwile ulotne otulone w nadzieję
Spacery tam gdzie szumią knieje.
Wieczorne telefonowanie powierzone tajemnice
Wiele słów rzuconych na wiatr niespełnione obietnice
Ciągłe myśli o niej pierwsze świadome śnienie
Początek wakacji niespodziewany całus olśnienie
Codzienne rozmyślanie nad następnym spotkaniem
Przyspieszony oddech skołatane serce zakochanie?
Dłonie pełne pracy skołowana głowa i myśli szukanie
Niedopowiedzenie chwila rozterki niedowierzanie
Dziesiątki godzin spędzonych na różne sposoby
Coraz to nowsze poznane osoby
Rezygnacja zamydlenie oczu i odrzucenie
Kłótnie niesnaski niezadowolenie
Wieczne problemy i zwodzenie
Wiele godzin prób wylane poświęcenie
Niezrozumienie zazdrość brak szczerości
Załamanie nerwowe zwątpienie w miłości
Omijanie tematu tuszowanie spraw
więcej śmiechu niż szczerych braw
Czas świetnie spędzony wiele miłych chwil
Nie cofnąłbym się by coś zmienić w tył
Te same oczy inne w nich cienie
Jedna smutna twarz jedno spojrzenie.

Kazimierz Kaczorowski




12 komentarzy:

  1. Coś jak bym siebie odnalazła w tym utworze, hm powiem szczerze , że życie bywa podłe w tej kwestii...:| Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak... A pomyślałeś, że może Ty jesteś dupkiem i Ty coś zepsułeś?

    Powinieneś wiedzieć czym...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma dymu bez ognia i nikt nie jest bez winy. Lecz winowajcą jest ten kto nie pozwala być drugiej osobie do końca sobą.

      Usuń
    2. A zastanowiłeś się jak to 'bycie sobą' może zniszczyć Ci życie? Jeżeli tego nie rozumiesz... Szkoda. Próbowałam pomóc...

      P.S. Co się stało z tym wierszem niedokończonym...?

      Usuń
    3. Nie do mnie więc przepraszam, ja próbowałam Cię tylko ostrzec przed kilkoma rzeczami. A raczej osobami. Skasuj moje wszystkie komentarze...

      Usuń
  3. Zalądasz tu...? Czy już nie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy Pan wie, o czym Pan tak w ogóle pisze...?

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi lecz nie udzielam odpowiedzi na pytania anonimów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie...? A dlaczego... ? Dyskryminujesz...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łatwo się zapomnieć w sieci. Bądź anonimem gdzieś indziej. Nie dyskryminuje. Po prostu trzeba mieć w sobie trochę odwagi by prowadzić Bloga i odpisywać na komentarze, lecz jeszcze wiecej odwagi by podpisać się pod własną wypowiedzią i wziąc za nią odpowiedź. A po co mam się wysilać dla kogoś mało znaczącego, dla kogoś kto boi się podpisać pod własnymi słowami i ukrywa się pod znanym ip...

      Usuń
  7. No tak... INFORMATYK. To po co mam się przedstawiać, skoro wiesz kim jestem?

    OdpowiedzUsuń

Ano­nim jest tyl­ko wte­dy do­puszczal­ny, gdy piszący go rzeczy­wiście jest nikim.
- Stanisław Jerzy Lec