Ciasteczka

niedziela, 24 marca 2013

Ciemna masa - czyli przebudźmy się.

"Największa bzdura zawsze sprzeda się."
"Kup dwa opakowania tego pasztetu a trzeci otrzymasz gratis"
"Cena Tylko 9,99"
"Kliknij lubię to wyślij linka do 100 znajomych, a my rozlosujemy spośród Was kilkanaście osób ,które otrzymają tego oto iPhone bo nie ma folii ochronnej"
Takie i inne chwyty reklamowe stosuje się by wykorzystać naiwność zwykłego szarego człowieka. Co więcej jesteśmy narażeni coraz częściej na "sensacyjne bzdury" w internecie jak i TV. Jakie szczęście, że moje obcowanie z "puszką do mielenia mózgu" jest sporadyczne.  
Takie i inne chwytliwe nagówki artykułów zachęcają do czytania  w popularnym serwisie informacyjnym.
Rozpocząłem wpis od cytatu z "Rakiety" utworu zespołu Kabanos. Tak spodobał mi się ten utwór tak bardzo, że postanowiłem coś od siebie dodać tu na mojej stronie. Temat bardzo rozległy i można byłoby się rozpisywać stronami o głupocie internautów czy zwykłych ludzi narażonych na masowe wpajanie informacji przez media. A  tu macie utwór:



          Czego to nie wymyślą dziennikarze, reporterzy czy redaktorzy by ich strona, gazeta się sprzedała, czy sama osoba była znana. Informacja i jej pochodne znane jako plotki i ploteczki są bardzo szybko przechwytywane przez ludzi, którzy nie potrafią oddzielić prawdy od fikcji, a często nie mają własnego życia i chcą żyć życiem celebrytów . Wielkie tabloidy, które świadomie nawiązują do końca świata zmieniają się w eksplozję promocji nie dla idiotów... Czy aby na pewno? Czy aby na pewno nie jesteśmy idiotami, którzy wierzą w to co poda się nam na talerzu? Dlaczego niby miało by tak być? Przecież mamy prawo wierzyć w co się nam podoba i mamy prawo do własnego zdania. Fakt. Czy aby na pewno do końca jesteśmy świadomi że to nasze zdanie? Czy aby nie powtarzamy czyichś słów, domysłów i przekonań w ślepym przekonaniu, że są właściwe? 
          Manipulacja i jej sposoby potrafią zadziwić człowieka. Nawet nie wiemy ile jest jej sposobów i jak bardzo wpływa na nas każdego dnia. "Przecież to jest nie moralne." Owszem jest ale cóż z tego? Skoro człowiek nie jest świadomy tego, że jest manipulowany i jego decyzje tak na prawdę nie są jego decyzjami.            Kłamstwo nie jest tanie. Manipulacja jest w pewnym stopniu kłamstwem i również potrzeba wiele starań by udało się otrzymać zamierzony efekt. 
        Występowanie znanych aktorów, wokalistów bądź osób po prostu znanych i poważanych w reklamach to tylko jeden rodzaj skutecznej manipulacji. Przekonanie widza o tym, że produkt jest dobry i skuteczny poprzez wykorzystanie sympatii do takiego Z. Chajzera, M. Kondrata czy wiecznie młodego K. Ibisza. 
   Musimy być bardziej ostrożni na obietnice bez pokrycia. Wiele takowych widzimy chociażby na facebooku. Mącą nam w głowach by tylko zdobyć popularność i zyski. Tak na prawdę nie mamy świadomości jak jeden "lajk" potrafi wiele zdziałać. Lajk pociąga innego lajka, popularność wzrasta...
      Coraz więcej ludzi nie uważnie klika na stronki, które każą nam się zalogować przez facebooka. Nie jestem taki naiwny nie dam się wyrolować. Po kliknięciu wyskakują nam samowolnie jakieś informacje spamerskie typu "Pierwsza wpadka Papieża Franciszka", a głupia masa klika wchodzi i infekuje innych, a zarazem samych siebie. Nie wiadomo czy w takim linku nie ma wirusów, które mogą zadziałać bardzo szkodliwie na naszego laptopa czy komputer stacjonarny. 
Pomyślmy dwa razy lub dziesięć zanim uwierzymy w jakąś sensacje bez pokrycia. Nie dajmy się manipulować. Nie klikajmy w nie sprawdzone linki. Bo inaczej sensacja kupi nas...
No podsumowywując koala nie zaatakuje Cię bo smak mięsa nie jest jej znany. 
          
           Kazimierz  Kaczorowski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ano­nim jest tyl­ko wte­dy do­puszczal­ny, gdy piszący go rzeczy­wiście jest nikim.
- Stanisław Jerzy Lec