Ciasteczka

środa, 1 lutego 2012

Nagrobek



Jak już większość z nas zdążyło się zorientować dziś zmarła polska poetka, felietonistka, eseistka i tłumaczka Wisława Szymborska. Nie muszę tu dodawać, że była laureatką Nagrody Nobla. 


Jako dziecko czytałem wiersze  Brzechwy, Tuwima i Konopnickiej. Później w szkole podstawowej i gimnazjum dochodziły nowe postacie jak Kochanowski, Mickiewicz, Słowacki, Rej, Przerwa-Tetmajer. No i oczywiście w końcu Lem, Miłosz. Nie powiem, że mam jakiś ulubiony wiersz Szymborskiej. Nie powiem także, że kocham jej poezję bo nie zaczytywałem się wielce w jej dzieła. Jeden wiersz bardzo mnie zaciekawił kiedy wpadł mi w dłonie, a dziś jest sposobność by podumać i zastanowić się jak człowiek bardzo jest świadomy swojej śmiertelności. Bo za życia poetka napisała wiersz o swoim nagrobku.
Niech spoczywa w pokoju.



Nagrobek

Tu leży staroświecka jak przecinek 
autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek 
raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup 
nie należał do żadnej z literackich grup. 
Ale też nic lepszego nie ma na mogile 
oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy. 
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy 
i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę.

Wisława Szymborska

1 komentarz:

  1. Ta jej skromność, trafność wierszy... Będę pamiętać.

    OdpowiedzUsuń

Ano­nim jest tyl­ko wte­dy do­puszczal­ny, gdy piszący go rzeczy­wiście jest nikim.
- Stanisław Jerzy Lec