Ciasteczka

niedziela, 18 października 2015

Znamiona

Wczorajszy dzień jak rwąca woda...
Kawa niedopita, niedosłodzona.
Nadgryziony tost, w połowie dopieczony.
Wyrwana kartka papieru z pustego zeszytu.

Już nikt mi tego nie ukradnie, nikt mi tego nie zabierze...
Na zawsze wczorajszego będę nosił znamiona.
Dziś dosłodzę kawę, dopiję wieczorem zmęczony.
Kartka zapełniona wyląduje w biurku bez zachwytu.



Kazimierz Kaczorowski 18,10,15

czwartek, 15 października 2015

Pudełko

Zamknąłem się w maleńkim pudełku.
Na własną prośbę ku uciesze umysłu.
Na prośbę mego ucha by uciec od zgiełku.
Było ciemno z błagania pierwszego zmysłu...

Odpocząć od barw wszelakich chciało oko,
Od ogromu jaskrawości, błysków i światła.
Myśl chciała powędrować gdzieś w głąb
W odmętach podświadomości zgasła.
Kazimierz Kaczorowski
15.10.2015